Trudno wyobrazić sobie działanie współczesnego światowego systemu finansowego oraz światowej gospodarki bez rynku walutowego. Każdego dnia na całym globie zawieranych jest mnóstwo transakcji o wartości wielu bilionów dolarów. Dwa lata temu NBP uczestniczyło w badaniach Banku Rozrachunków Międzynarodowych. Są to badania prowadzone cyklicznie co trzy lata, podczas których analizuje się obroty na rynku walutowym i rynku pozagiełdowych instrumentów pochodnych. Badania wykazały, że w samym tylko kwietniu 2013 roku średnie dzienne obroty netto na polskim rynku walutowym wynosiły 7 564 mln USD, przy czym transakcje o wartości 5 446 USD odbyły się z udziałem złotego (źródło: https://www.nbp.pl/systemfinansowy/polska2013.pdf). Warto dodać, że nasz rynek walutowy należy do jednego z największych i jednocześnie do najbardziej płynnych rynków w Europie Środkowo-Wschodniej. Składa się na niego kasowy rynek złotego – transakcje walutowe rynku krajowego oraz rynku offshore (rynki zagraniczne) i rynek pochodnych instrumentów walutowych złotego (kontrakty terminowe, swapy walutowe, opcje walutowe, dwuwalutowe transakcje wymiany płatności odsetkowych.
Co wpływa na kurs waluty?
Kursy walut wpływają w mniejszym lub większym stopniu na jakość życia większości ludzi, a do tego nierzadko są nie tylko nieprzewidywalne, ale również mogą doprowadzać do różnych sytuacji krytycznych. Przykładem może być gwałtowny skok ceny franka z dnia 15 stycznia br. z 3,50 zł na 5,20 oraz późniejsze ustabilizowanie się jego kursu na poziomie 4,20 zł. W ciągu kilku godzin raty osób posiadających kredyty denominowane w tej walucie uległy znacznemu podwyższeniu. Wahanie kursu franka wywołała decyzja banku centralnego Szwajcarii, który ogłosił, że przestaje bronić kursu narodowej waluty wobec euro. To tylko jeden z przykładów, na co mogą być narażeni zwykli konsumenci w przypadku gwałtownych zmian cen walut.
Na kształtowanie się kursu waluty może wpływać wiele różnych czynników, dlatego często próba prognozowania przyszłej ceny może być działaniem złożonym i mało wiarygodnym. W krótkim terminie rynki rządzą się własnymi, często nieprzewidywalnymi, dynamicznymi zasadami. Łatwiej prognozować ogólną długoterminową tendencję zmian, analizując sytuację gospodarczą na świecie, w istocie antycypując następne posunięcia poszczególnych banków centralnych. Na kurs waluty wpływa między innymi poziom stóp procentowych. Ich wzrost może powodować wzrost ceny waluty, ponieważ wtedy wzrasta na nią popyt. Z kolei spadek stóp przynosi odwrotny skutek. Spadek inflacji zwiększa konkurencyjność eksportu i rośnie zapotrzebowanie na krajową walutę, a wzrost inflacji ogranicza atrakcyjność kupowania przez zagranicznych odbiorców towarów i pojawia się podaż pieniądza. Wyższe PKB świadczy o dobrej kondycji gospodarki i powoduje wzrost zainteresowania zagranicznych podmiotów inwestycjami, zwiększając zapotrzebowanie na krajową walutę. Do tego trzeba wziąć jeszcze pod uwagę sytuację polityczną oraz społeczną i różne zdarzenia z nimi związane. Nierzadko bywa tak, że czynniki polityczne mają większy wpływ na kurs walut, niż dane gospodarcze. Jak w takim razie można przygotować się na taką zmienność kursów walut i obronić przed ich negatywnymi skutkami?
Rynek walut – jak się zabezpieczyć?
Szczególnie zainteresowani poziomem kursu walut są przedsiębiorcy zajmujący się eksportem lub importem towarów. Do grona zainteresowanych należą także osoby spłacające kredyty w obcych walutach, osoby pracujące zagranicą, ale mieszkające w Polsce, a nawet turyści wyjeżdżający na wakacje do innych krajów. W każdym przypadku celem jest znalezienie jak najlepszego kursu, który pozwoli na jak najkorzystniejszą sprzedaż lub zakup wybranej waluty. Gdzie szukać najlepszego miejsca do handlu walutami? Można je sprzedawać w banku, u brokerów walutowych, w kantorach stacjonarnych, jednak ostatnio coraz większym zainteresowaniem cieszą się odpowiedniki internetowe.
– Wymiana walut online jest po prostu tańsza, ponieważ kantory internetowe stosują niższy spread niż banki, a im większa skala transakcji, tym większa oszczędność – mówi Aniela Agopsowicz, Analityk Finansowy z serwisu ekantor.pl. – Dodatkowo wymiana online jest wygodna, błyskawiczna i do tego bezpieczna, ponieważ większość kantorów internetowych stosuje już podobne zabezpieczenia jak banki.
Dodatkowo przedsiębiorcy mogą także zabezpieczać się przed niekorzystnymi zmianami kursów walut za pomocą instrumentów pochodnych. Niestety z badań wynika, że robi to nie więcej niż połowa polskich eksporterów i importerów. Co gorsza, 40 proc. przedsiębiorców nawet nie słyszało o tej możliwości ograniczenia ryzyka kursowego. Ci, którzy używają instrumenty pochodne, najczęściej wykorzystują do zabezpieczenia ekspozycji walutowych kontrakty forward i opcje walutowe. Mniej popularne są kontrakty futures i dwuwalutowe swapy odsetkowe. Nikogo pewnie nie zaskoczy to, że otwarte pozycje walutowe zabezpiecza więcej dużych przedsiębiorstw (60 proc.) niż małych (40 proc.) (źródło: bankikredyt.nbp.pl).
Rynek walut charakteryzuje się dużą zmiennością i małą przewidywalnością. Na kurs waluty może wpływać wiele różnych czynników, nie tylko związanych z sytuacją gospodarczą. To oznacza, że poszukiwanie skutecznego sposobu na ograniczenie ryzyka kursowego, a także sposobu na oszczędzanie przy wymianie walut, staje się koniecznością dla każdego, kto chce rozsądnie i bezpiecznie zarządzać nie tylko finansami firmy, ale również domowym budżetem.